Zapraszam na podsumowanie kolejnego, letniego miesiąca. Są takie rzeczy, które chyba nigdy mi się nie znudzą, albo nie przejedzą na pewno należą do nich lody, gofry i morze :)
Powoli żegnam się z kąpielami i moczeniem nóg, a zaprzyjaźniam a płaszczem i czapką.
ps. w ulubionym płaszczu milej czeka się na jesień ;)
wygladasz jak Gangsta:))) zarąbiste drugie zdjecie...
OdpowiedzUsuń