Kolejna dawka słonecznego Berlina, tym razem z perspektywy rowerowej. Genialny sposób zwiedzania miasta i jego zakamarków. Ponownie koszula i trampki, czyli luz i swoboda w pełnej krasie.
Koniec i kropka...a może koniec i kratka :)
... moja biała maszyna zauroczyła mnie po całości, piękna nieprawdaż? :)
dress, vest- Zara
shoes- Converse
piękny rower!
OdpowiedzUsuń