czwartek, 27 stycznia 2011

Colorful hair.

Myśląc o fryzurze do tej pory najbardziej pozytywnie kojarzył mi się jej brak, czyli tak zwany codzienny nieład. Prosto, zwiewnie i w naturalnych barwach... aż do momentu, gdy w moje ręce wpadły pewne zdjecia. Ciekawie, ekscentrycznie, malarsko, a przy tym zmysłowo i niebanalnie ... rzadko kiedy farbowane włosy wywierają na mnie podobne wrażanie. Moje odczucia spotęgował nowy lookbook TopShopu... niebieskie końcówki, kwiaty we włosach i dużo słońca!!! A wy co o tym myślicie?

Thinking about the haircut the most positive reminded me of her absence, the so-called everyday clutter. Simple, airy and natural color ... until the moment when I spotted some pictures. Interestingly, eccentric, artistically, and at the same time sensual and original ... When dyed hair rarely have the same impression on me. My feelings intensified a new  TopShop's lookbook ... blue tip, flowers in hair and lots of sun! And what do you think?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz